Historia w kamieniu zakuta
Historia jednego, krótkiego postoju.
W ostatnią niedzielę września wybraliśmy się z Jackiem do Niegowa. Prognozy pogody ostrzegały, że w godzinach popołudniowych może ostro wiać. Więc tak trasę ustawiliśmy, żeby móc wracać z wiatrem. Tradycyjnie po ok 50 km zrobiliśmy krótki postój, który wypadł na przystanku autobusowym we wsi Dybki. Dla niezorientowanych to gdzieś między Ostrowią Mazowiecką a Wyszkowem. Między "starą" a "nową" S8 jest mały zagajnik, w którym zauważyliśmy kamienie. W pierwszej chwili pomyślałem o żydowskich macewach. Okazało się, że są to nagrobki żołnierzy niemieckich z okresu I Wojny Światowej. Kolejne zaskoczenie to jedno z nazwisk. PERCY MAC LEAN. Jak na niemieckiego żołnierza to mało germańskie nazwisko. Oczywiście często można na nagrobkach odnaleźć polskie nazwiska, ale czysto brytyjskie nie miałem okazji widzieć. Moja znajoma Krystyna Jesse przeglądając zdjęcia stwierdziła, że zna to nazwisko. Malo tego, zna osobę noszącą takie samo imię i nazwisko, będącą prawdopodobnie dalekim kuzynem kapitana Percego Mac Lean'a. Postanowiłem trochę pogrzebać w internecie i trafiłem na cały ciąg informacji. Zastrzegam, że poniższe teksty nie są mojego autorstwa i pochodzą ze strony :
macleans.home.blog/cat…/historia-rodu/kapitan-percy-mac-lean
Postaram się streścić, ale oczywiście polecam również odwiedzenie strony autora.
Więc czego się dowiedziałem? Otóż Percy Mac Lean był potomkiem szkockiego kupca, który 22 czerwca 1753 w wieku 17 lat postawił nogę na gdańskim nabrzeżu. To właśnie z tym miastem związał swoją przyszłość. Tu zamieszkał, założył kantor handlowy przy Długim Targu 20 ( Langer Markt 450).
Tyle o przodkach a teraz o samym Percym. Otóż jak podaja księgi chrztu gminy ewangelickiej w obecnym Starogardzie k/Gdańska wpisano, że urodził się 30 września 1873 o godzinie 6 rano. Wynika, że odwiedziłem jego grób w 146 rocznicę urodzin :). Był drugim dzieckiem w rodzinie Mac Lean. Jego starszy brat wybrał zawód lekarza, on zaś wybrał karierę wojskową. Zaczął w 128 pułku piechoty gdzie po 4 latach służby odebrał patent oficerski i ... i wypłynął w 1900r do Chin z ekspedycja karną, która miała na celu stłumienie Powstania Bokserów. Po powrocie z Chin kontynuował karierę wojskową w 128 pp a następnie w stopniu kapitana przeniesiony został do Czwartego Wschodniopruskiego Pułku Grenadierów Króla Fryderyka I Nr 5 kompania 10. Co może zaciekawić część mojej rodziny, mieszkał w Gdańsku przy ulicy Żabi Kruk 22/23. W 1915 roku pod Ostrowią Mazowiecką toczyły się walki w których brał udział III batalion, którego szefem był właśnie nasz bohater. 25 lipca w poprowadził on do ataku swoich żołnierzy do bitwy pod Marianowem i Olszanką. W kronice odnotowano: "(..) Regiment ponownie poniósł dotkliwą stratę. Dziesiątego sierpnia poległ dowódca fizylierów kapitan Mac Lean. Kiedy stojąc prosto dyktował rozkaz ataku dla swojego batalionu, został trafiony w głowę kulą szrapnela. Cały dzień mocowała się jeszcze ze śmiercią jego nieugięta natura, aż wreszcie waleczne serce przestało bić. W leśnej głuszy, którą tak bardzo ukochał za życia, znalazł swój chłodny grób. Symboliczny grób ma Percy Mac Lean także na berlińskim cmentarzu – na rodzinnym nagrobku wspomniane jest jego imię z adnotacją, że zginął w Rosji (Ostrów Mazowiecka położona była wówczas na terenie tego państwa)."
Tyle się dowiedziałem z powyższego bloga. I wypada, żałować, że tak mało wiemy o innych nagrobkach jakie udało mi się "odkryć" przy okazji moich wędrówek.
Powyższym tekstem rozpączeła się moja przygoda z poszukiwaniem różnych ciekawych historii. Jakiś czas po publikacji tego tekstu na fejsie odezwała sie do mnie koleżanka z Berlina, że zna osobę o takim samym nazwisku oraz imieniu, więc nie może to być przypadek. Dotarła ona do Pana Percego Mac Lean'a, emerytowanego prawnika. Opowiedział jej a właściwie poworzył historię zawartą w powyższym opisie. Mało tego jej mąż mieszka obecnie (jeśli dobrze zrozumiałem) w mieście skad pochodziła częśc rodu Mac Lean'ów.
Pan Percy z moją koleżanka Krystyną na berlińskim cmentarzu przy rodzinnym grobie Mac Lean'ów.
Krystyna zarzeka się, że namówi go na odwiedzenie miejsce pierwotnego pochówku przodka.