Przepraszam Cię blogu...
... za totalne zapomnienie.
Ostatni okres obfitował w kilka wyjazdów i niebawem o nich napisze. Prawda jest również tak, że dużo czasu poświęciłem na układanie albumu, a właściwie albumów. Bo w miarę pozytywnym przyjęciu "Wędrówek po podlaskich zakamarkac", zacząłem składanie kolejnego.
Jak on się przyjmie, to juz się okaże niebawem. Tym razem więcej miejsca jest nadbużańskiej krainie. Trochę Mazowsza, trochę jest również Podlasia.
Uffff....nie sądziłem, że to może być taka harówka. Teraz chciałem uniknąć błedów z poprzedniego albumu. Co prawda, ludzie więcej skupiali się na zdjęciach niż zapewne na tekscie, ale kilka osób wskazało mi błedy i to czasem bardzo rzucające się w oczy :). No cóż moje nauczycielki polskiego i tak by załamywały ręce bo mam nadzieję, że żyją i mają się całkiem dobrze.
Na dziś tylko tyle. Ale wracam i będę pisał o swoich wędrókach.