Dziś zapraszam na kolejną odsłonę wesołej leksji historii. Zapraszam wszystkich, nawet ponuraków.
Trzeba wam wiedzieć , że Grodno dawniej miasto lekko bym powiedział prowincjonalnym było w tak zwanem Królestwie Polskim. Nie, nie i jeszcze raz nie.... za żadnymi lasami i rzekami a tym bardziej górami. To nie bajka a czysta historia, poparta latami badań. Chociaż tu może się mylę co do gór i lasów oraz tych lat badań. Za sprawą pewnej sławnej dziś persony urosło to miasto do miana stolicy administracyjnej Korony. Tą osoba był sam król Stefan Batory. Pewnie już o uszy wam się to obiło, ale o tym jaki na posadę króla, wpływ miały tykocińskie arrasy, to zapewne niewielu już z was usłyszało 😇, więc i posłuchajcie lub jesli wolicie to przeczytajcie.
(Stary Zamek w Grodnie. To stąd rządził Batory królestwem)
Kolejny raz muszę wrócić do czasów ostatnich Jagiellonów i ich rodzinnych ruchawek. Pewnie pamiętacie, że Zyga po śmierci Barbary zmarkotniał na amen i żadnej poprzysiągł już białogłowy nie brać do małżeńskiego łoża. Gdy się mu nagle pomarło, szlachta ryk podniosła... Kto będzie nami rządził? Bo ani to dziedzica ani też córeczki po sobie nie zostawił. Zróbmy może wybory! Na co książę Mazowiecki tupnął nóżka i przez swych stronników krzyknął...na pewno sfałszują!!!!!!!!! Rajcy zaś z Pomorza gotowi już byli poprzeć opcję europejską...ale brak im było pomysłu na kogo. W końcu przypomnieli sobie wszyscy o siostrze zmarłego króla. Co to po senatoriach jeździła i na NFZ podagre leczyła. Nie była może stara, no powiedzmy w wysokich stanach wieków średnich się już znajdowała. Co do urody różne są opinie. Maszkara, szaruga, strzyga...i do tego wyjątkowo wredna wydra.
(piękna cerkiew w centrum Grodna)
Rozesłano więc po świecie, przez umyślnych kurierów obrazy tej Anny. Na co nie było odzewu. Co było jej robić? Zasiadła samotnie na tronie i dawaj rządzić naszym krajem. Ale jak to kobieta... A to w kuchni gotuję i nie ma czasu z poselstwem pogadać. A to u fryzjerki umówiona i dla hetmanów też brak jakiś rozkazów. A jak przyszła na posiedzenie ministrów, to dawaj ich po łbie berłem napierniczać. Chłopy jak to chłopy.. W mordzie każdy hardy, ale jak ścierą przez ryj raz czy drugi zdzielon, od razu traci rezon i pokornieje.
(W tym miejscu stała grodzieńska fara zburzona później przez komunistów. Przez rok w jej podziemiach stał sarkofag z ciałem Batorego do czasu przeniesienia jej na Wawel)
Wpadli więc ministry na plan nieuczciwy, portret młodszej siostry zamiast starej zołzy, wysłali do Paryża do francuskiego paniczyka co to Walezy na niego wołali. A że pijanica i rozpustnik niecny to tak nawalony zawitałał w Wawelu progi. Krakowskiej gawiedzi też nie przypadł do gustu. Kolczyki w uszach, w cienkich pończoszkach i w szpilkach na nogach po krakowskim rynku spacerowa. Wygrał wnet wybory mała liczba głosów, ale jak to mówią nie ważne kto głosuje ale kto publikuje 😀. Sąd najwyższy protesty odrzucił, nic już nie stało w drodze do korony.
(dawny unicki a obecnie prawosławny żeński monastyr)
Gdy na chwilę otrzeźwiał przed ślubem, gdy Anne zobaczył... to dał dyla, w samych tylko gaciach. Z pół roku nie dawał o sobie życia znaków , a tu nowe pieniądze w obieg mennica puściła. Poczta Polska znaczki wydrukowana a króla jak nie było tak nie ma. Poselstwo w Paryżu mówi do Henryka bardzo dyplomatycznie.. Wracaj do roboty ty łajzo uperfumowana za to żeś niemyta, w mordę tyż kopania i za perukę w ro i nazad tarpany, bo jak się nie stawiasz w trzy dni na swym stanowisku , to świadectwa z pracy nie wydamy i o odprawie za te kilka dni pracy w spółce skarbu państwa możesz też pomarzyć. Na twoje miejsce kogoś też znajdziemy wśród rodzin książęcych, w końcu bezrobotnych królewiczów są ich całe pęczki.
(XIX wieczna synagoga w Grodnie)
Niestety, jeśli jacyś byli to wybrakowani. Pijak z Kopenhagi, były ksiądz z Mazur ów z krzyżackiej rodziny, jacyś Kaszubi co to dziatwę na dorsze po morzu wozili. Ale nawet Iwan sadysta szantrapą pogardzili. Wzięła więc się Anna, lekko zdesperowana, sprawy w swoje ręce i dała do sieci takie ogłoszenie : " panna w średnim wieku szuka królewicza. W grę wchodzi sponsoring, mile też widziany jednak związek stały, w ostateczności może też być na odległość ze spotkaniami w pokątnych zajazdach na godziny. Gwarantuje dożywotnią posadę i stała pensje w kraju, o rolniczym stanie. Wojenek, szczególnie we dworze też Ci nie zabraknie". I zaś już zaczęły napływać posty typu... witaj słodka Aniu 😍 💋💓💞💕... co masz pod spodem.. I też tym podobne historyje. Anna się zbiesiła i szlag ją nie trafił, z tych nerw się wzięła za porządki. Okna pozmywała w szafach ułożyła, pranie rozwiesiła.
(najstarsza grodzieńska cerkiew)
Co tu robić dalej? Może na manewry wojsko wyprowadzę, ale za cholernę żadnego hetmana w zamku nie zastała. Poszła w końcu na strych wawelski, poszukać czegoś do poczytania albo na babcie lanszafty popatrzeć. Zobaczyła jak w rogu leżą, dywany zwinięte. Toż to te tykocińskie arrasy, co to wraz z zastawą stołowa tej wydry Barbary zajumali sługi z tykocińskiej twierdzy. Wezmę je wytrzepie bo mole je zeżrą i będą potomne na mnie psy wieszali. Jak je rozwiła to się posypało, jakieś zielsko w nie tam zakutane. Sypało się masa tych konopi z wnętrza aż się uzbierała niezła góreczka. Gdy je tak paliła co to wytrzepała, na dziedziniec wjechał Cygan postawny a niezapowiedziany. Ciorny was zakręcił i się już przedstawił, lecz od tego dymu okropnie odleciał. Tak się go nawciągnał, że pad na kolana i dawaj się Annie oświadczać. Tak bez zapowiedzi na ślub kościelny Anna i Stefan wnet pomaszerowali.
(Zambrów rządzi. My na tle bazyliki grodzieńskiej)
Zjechała się szlachta z całej Polski oglądać igrzyska. Dał się Stefan zaobrączkować a po wszystkim też Annie skonsumować. Dym w międzyczasie zdążył się rozwiać a z nim prysł urok panny... niekoniecznie młodej. Obudził się z krzykiem i w te pędy dawaj już uciekać z sypialni przez okna. Lecz królowa Anna drzwi i okna zamkła i z pomocą szlachty szafkami podparła. Cyrograf mu pokazała i jak wielu chłopów też jego złapała , że po pierwszej nocy panna już brzemienna. Co było też począć. Dziecię pozostawić na pastwę maszkary? Stefan ogłoszenie na stole położył i rzecze... może być na odległość, pensja ma być stała. Ja pakuję torby i się wyprowadzam, jak dziecię podrośnie ha ha ha.. to wrócę do domu i je wychowam...w co szczerze też wątpię, co odrzekła żona .
(piękna kamienica w rynku)
A Ty tutaj swe gierki urządzaj, jeśli Twa jest wola i nawet, do Torunia możesz wysłać na mszę za moje wojenki. Pojechał Traktem Litewskim do Grodna na drugi Polski kraniec, bić Turków i innych Moskali. Jechał z postojami, w Liwiu się zatrzyma i na prom Drohiczynie. W Kleszczelach na kołduny wstąpił nim dotarł do celu.
Sztuczka na dzieciątko nie zdała się na nic, Anna i kraj nasz kochany zyskał króla lecz bez dziedzica.
(widok z zamkowego wzgórza na Grodno. Wieża straży pożarnej górowała swego czasu nad Grodnem)
Kolejny raz Tykocin namieszać w historii i bardzo ważna rolę 😊 odegrał dla Polski. Bo bez tych arrasów nie mieli byśmy Pskowa i hołdu Moskali 😀. Jak to podejrzewał Stefan swą małżonek, dzieci nie powiła, ale na następcę mu uszykowała, siostrzeńca swego, Zygmunta co to lubił po kuchni się szwendać więc mu taka ksywkę dali i Zygmunt Waza ogólnie go zwali. Tyle tym razem tylko o Podlasiu, niewiele, ale zawsze nic o nas bez nas się nie dzieje 😇.
(Nowy Zamek.To w nim podpisywano traktat o rozbiorze Polski. Na szczęście Batory nie doczekał tej tragedii. On bił Moskali)
Tradycyjnie wszystkim, którzy do końca dotrwali, gorące podziękowania. Miłego i wesołego tygodnia też życzę.
(Niemen i Batorówka)
Dodaj komentarz