Czas apokalipsy...
... czy faktycznie już nadszeł?
18 marca 2020. Wczoraj wieczorem ogłoszono, że ostatni bastion jakim było Podlasie padło. Piękna pogoda, dni co raz dłuższe a trzeba siedzieć na czterech literach. Jacek i reszta Zambrowskich Szosowców jeżdżą popołudniami, czy dołączyć do nich? Nie wiem. Normalnie nie wiem. Niby codziennie narażam się na kontakt z wirusem, ale po co jeszce bardziej ryzykować zdrowie rodziny?
Dołuje mnie ta cała sytuacja. A jeśli jeszcze nie mogę jeździć rowerem, żeby przewietrzyć głowę...prosta pochyła, która prowadzi do zamknięcia się we własnej skorupce. Pocieszam się, że mnie to ominie, że ominie to moich najbliższych, że jeszcze będzie normalnie, że będzie radośnie...
OBY .....